piątek, 11 czerwca 2010

zabki?a co to?

nie wiem co to mi sie dzieje, ale cos mi w buzi przeszkadza....za to jak wcisne moja piastke do niej i zaczne zuc, to mi od razu przechodzi.....slinie sie przy tym niemilosiernie....hmmm mamcia mowi, ze pomalu mi zabki wychodza...no ja nie wiem....moze ona i ma racje....


2 komentarze:

  1. twoja mamcia ma racje co do tych zabkow. pewnie bedziesz miec je tak wczesnie jak twoj tato.

    OdpowiedzUsuń
  2. A na ząbki wychodzące najlepsza jest swoja rączka, musi smakować :-)

    OdpowiedzUsuń