wtorek, 15 czerwca 2010

jak tatus radzi sobie z moja kupeczka....

oto jak tatus mnie przebiera jak zrobie kupeczke.....tak naprawde to on dochodzi tylko do etapu odpiecia pampersa...i mamcia musi wkroczyc do akcji, w przeciwnym razie bylo by wiecej do sprzatania :) podobno zapach mojej kupeczki jest przerazajacy - z czym ja sie absolutnie nie zgodze!!!


2 komentarze:

  1. super zdjecie. widze ze ma tez problem z twoja kupka jak twoj dziadek. jaki ojciec tak i syn wrazliwi na zapach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha hahahahahaha mój Krzysztof jest identyczny pod tym względem.
    Ale zdjęcia są rewlacyjne - Michał genialna maska hahahaha.

    Pozdrowienia dla dzielnego tatusia :-)

    OdpowiedzUsuń