spekany? no kpisz chyba siostra haha wniobowziety w rzeczy samej :D to ze rozczochrany dodaje tylko uroku tej blogiej sielankowej scenerii ;)))uprzywilejowanie wiaze sie czesto z konsekwencjami nieladu co czesto w swoich pozytywnych stronach jest kwintesencja dobra ogolu (czas i pieniadz haha ale czas przede wszystkim) ;))) ale co tam... dzieki za szczerbata ;))) wlasnie doszla! miesiac? dwa? ;)
No w końcu ten tatuś się pojawił. Śliczne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńtaki troszke spekany i rozczochrany ten tatko :P spac wam ciagle mala nie daje? ;D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńspekany? no kpisz chyba siostra haha wniobowziety w rzeczy samej :D to ze rozczochrany dodaje tylko uroku tej blogiej sielankowej scenerii ;)))uprzywilejowanie wiaze sie czesto z konsekwencjami nieladu co czesto w swoich pozytywnych stronach jest kwintesencja dobra ogolu (czas i pieniadz haha ale czas przede wszystkim) ;))) ale co tam... dzieki za szczerbata ;))) wlasnie doszla! miesiac? dwa? ;)
OdpowiedzUsuńoj, pieron wie...szczerbata byla chyba z Laosu...oj albo raczej z Tajlandii...to tak 3-4 tyg chyba no :D
OdpowiedzUsuń