cheche...no i jak wam sie podobam?? mamcia mi kupila czerwony kapelusik...bo podobno mi lebek urosl i czapki za nic nie chca wlezc....czyzby sugerowala, ze mam duzy leb??? no jak smie...
tu spiewam piosenke...."ide sobie przez las...sialala-sialala...."
no slicznie wygladasz nasz czerwony kapturku.jeszcze tylko czerwona sukieneczka i koszyczek i bedzie jak w bajce o czerwonym kapturku ktory szedl do babci.
OdpowiedzUsuńO jejku jaki słodki kapturek.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie słyszymy tego śpiewu :-)