chachacha....a kuku....to ja...zabka :))
no..nie to ja Emily w reczniczku, ktory dostalam od mojej cioci Oli :)
niezla ze mnie zabcia nie?
a tu kochani, mozecie wierzyc albo nie, ale wstalam sobie sama na moje nozki...podnioslam sie, bo juz mialam dosyc plywania hehe...(no znaczy mamcia podniosla mi brzuszek, ale nozki sama wyprostowalam i stalam twardo na nich!!!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz