NO I STALO SIE - MOJA PIERWSZA WIZYTA U FRYZJERA ZALICZONA....SIEDZIALAM W CZERWONYM MERCEDESIE, ZERKALAM JEDNYM OKIEM NA "TOY STORY" A DRUGIM NA KOMORE TATY...DOSTALAM CERTYFIKAT, LIZAKA I BALOONA...CZY JESTEM ZADOWOLONA Z FRYZURY...HMMM TRUDNO POWIEDZIEC...